Prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz
BĄKI, JUSZNICE, ŚLEPAKI I GZY NA PASTWISKU
Latem są postrachem bydła pasącego się na pastwisku. Odgłos brzęczenia wywołuje u bydła nerwową i gwałtowną reakcję. Krowy energicznie oganiają się ogonem, uciekają do miejsc zacienionych lub zanurzają się w stawie po głowę. Pamiętam, że w czasie upałów moja czarna krowa zwana Murzynem w godzinach południowych po zerwaniu elektrycznego ogrodzenia pastwiska przybiegała do obory, aby ukryć się przed bezlitosnymi dręczycielami. Bąki, jusznice i ślepaki z rodziny bąkowatych chcą krwi, a gzy – dokuczliwe pasożyty bydła – atakują w celu złożenia jaj.
Bąkowate (Tabanidae) to rodzina dużych i ociężale wyglądających muchówek, które dokuczają nie tylko zwierzętom inwentarskim i dzikim, ale także ludziom. Przedstawicielami rodziny są u nas pospolite bąki (Tabanus), ślepaki (Chryzops) i jusznice (Chrysozona (Haematopota)) – muchówki, które są aktywne w dzień. Mianem „bąka” bywa potocznie i błędnie określany trzmiel (Bombus), który jest sympatyczną i pożyteczną błonkówką o dużym znaczeniu jako zapylacz wielu roślin uprawnych. (więcej…)