Prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz
UROJONA PARAZYTOZA
Stałą, nieproporcjonalną do rzeczywistego niebezpieczeństwa, irracjonalną reakcję na sytuację małego i wątpliwego zagrożenia nazywamy fobią (od greckiego phobos = terror, zagrożenie). Gdy fobia dotyczy owadów, wówczas nosi nazwę entomofobii.
Najważniejszą cechą (elementem) entomofobii jest to, że ludzie aktywnie unikają kontaktu z owadami, nie chcą ich dotykać, widzieć, a nawet słuchać opowieści o nich. Towarzyszy temu uogólnienie zachowania się (generalizacja): do znienawidzonych owadów osoby cierpiące na fobię dodają pająki, a nawet ich wytwory – pajęczyny. Wszystkie owady, które wydają brzęczące dźwięki, czy to jest mucha, osa, czy niegroźna ćma lub ważka, wywołują u nich przerażenie. Najczęstszymi symptomami entomofobii są: nagłe, intensywne uczucie lęku, objawione krzykiem (piskiem) przerażenia, krótkim oddechem, wzrostem bicia serca, drżeniem ciała, gwałtownym poceniem się (Katz, 1982). Do entomofobii nie zalicza się przypadków, kiedy cierpiący wierzą, że zostali zaatakowani przez organizmy pasożytnicze, których obecność nie można stwierdzić metodami naukowymi. Dolegliwości chorego nie wynikają z fobii, czyli ze strachu przed owadami, pająkami lub roztoczami, lecz z głębokiego przekonania, że te stawonogi zaatakowały lub spasożytowały jego ciało.
(więcej…)